Jesienny zachód słońca nad polskim morzem. Kiedyś różni "malarze" malowali podobne landszafty wieszane w raczej niebogatych domach - zachód słońca, a do tego najlepiej ryczący jeleń. Autorzy najzwyczajniej zachwycali się naturą, która jednak po przeniesieniu na płótno okazywała się zwykłym kiczem. Takie obrazki na żywo są znacznie ładniejsze. Szczególnie kiedy towarzyszy im odpowiednia oprawa dźwiękowa - szum fal i tupot białych mew.
Zapraszam również do czytania mojego pierwszego foto-historycznego bloga: http://photokrzysztof.blogspot.com/
środa, 17 listopada 2010
niedziela, 29 sierpnia 2010
Co w trawie piszczy
Te zdjęcia zrobiłem na początku sierpnia. Wystarczyły 3 tygodnie i teraz już niestety nie zobaczymy takich obrazków.
Autor:
PhotoKrzysztof
o
19:48
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
konik polny,
łąka
niedziela, 15 sierpnia 2010
Żniwa. Nowe zjawiska w klimacie UFO.
Jadąc drogą w okolicach Grunwaldu zobaczyłem coś, co zupełnie nie pasowało do otoczenia. To coś to cylindryczne kształty bel słomy porozrzucane na polu. Nijak się miały do swoistego nieładu otaczającej przyrody, dla której geometryczne kształty są czymś niespotykanym. Nie przypadkiem w tytule wspomniałem o UFO. Takie były moje pierwsze skojarzenia.
Jak wyglądają dzisiaj żniwa? Wyjeżdża w pole maszyna. Jeden dzień pracy. Połyka ziarno, a wydala takie właśnie cylindryczne „coś”. Minęły już czasy kiedy żniwa to był okres pracy i wysiłku całej rodziny, a nawet więcej - jak na starej fotografii – właścicieli, parobków, najętych ludzi, a nawet dzieci. Odeszły w zapomnienie sierpy i stogi zboża zbudowane ze snopków.
Jak wyglądają dzisiaj żniwa? Wyjeżdża w pole maszyna. Jeden dzień pracy. Połyka ziarno, a wydala takie właśnie cylindryczne „coś”. Minęły już czasy kiedy żniwa to był okres pracy i wysiłku całej rodziny, a nawet więcej - jak na starej fotografii – właścicieli, parobków, najętych ludzi, a nawet dzieci. Odeszły w zapomnienie sierpy i stogi zboża zbudowane ze snopków.
Autor:
PhotoKrzysztof
o
21:12
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
żniwa
czwartek, 12 sierpnia 2010
Ona nie chciała
On chciał, ona nie chciała
I jeszcze na dystans go trzymała
Z tego też powodu - tak myślę - więcej jest na świecie much i komarów, niż pięknych ważek
I jeszcze na dystans go trzymała
Z tego też powodu - tak myślę - więcej jest na świecie much i komarów, niż pięknych ważek
Autor:
PhotoKrzysztof
o
00:05
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
ważki
środa, 11 sierpnia 2010
poniedziałek, 9 sierpnia 2010
Dzikie liście
To jest post z mojego pierwszego bloga. Skopiowałem go jednak tutaj, bo doszedłem do wniosku, że groch z kapustą to nie jest dobra sprawa. Będzie to więc mój nowy blog, taki trochę kulturowo-przyrodniczy.
Wybrałem się ostatnio zobaczyć zamek w Szymbarku koło Iławy. Zamek jak to zamek – malownicza ruina, której mury pozostały nadal imponujące. Ale o zamku innym razem. Nieoczekiwanie okazało się, że obok zamku, zaledwie jakieś 100 metrów, jest inne równie fascynujące miejsce. Chociaż z całkiem innej bajki:
Wybrałem się ostatnio zobaczyć zamek w Szymbarku koło Iławy. Zamek jak to zamek – malownicza ruina, której mury pozostały nadal imponujące. Ale o zamku innym razem. Nieoczekiwanie okazało się, że obok zamku, zaledwie jakieś 100 metrów, jest inne równie fascynujące miejsce. Chociaż z całkiem innej bajki:
Subskrybuj:
Posty (Atom)